Wszystko wskazuje na to, że tak!
Czacza jest przeuroczą 5-miesięczną suczką u której zdiagnozowano wrodzoną wadę naczyniową – zespolenie wrotno-oboczne. Po wykonaniu tomografii komputerowej okazało się, że mamy do czynienia z zespoleniem wewnątrzwątrobowym, czyli takim, gdzie nieprawidłowe naczynie przebiega wewnątrz miąższu wątroby i łączy się z żyłą czczą tylną. Niestety zespolenie tworzyła prawie cała żyła wrotna, a przed ujściem do żyły czczej łączyła się jeszcze z żyłą wątrobową. Sytuacja bardzo skomplikowana, ale my lubimy wyzwania!
Ze względu na fakt, iż zabieg chirurgiczny obarczony był bardzo dużym ryzykiem niepowodzenia i potencjalnych powikłań zdecydowano o wykonaniu zabiegu w sposób małoinwazyjny (zamiast wielkiej rany na brzuchu po zabiegu pozostała 3-milimetrowa dziurka na szyi ;)
Kilka dni po zabiegu Czacza czuje się bardzo dobrze, a my trzymamy kciuki żeby dalsza rekonwalescencja przebiegła bez komplikacji!